Tydzień do was nie pisałam, ale to nie znaczy, że w ogólnie tutaj nie zaglądałam. Ostatni tydzień poświeciłam nauce, bo mieliśmy 2 sprawdziany, ale teraz mam nadzieje, że popracuje nad blogiem, tym bardziej, że zaczeły mi sie ferie! Wszystko super, tylko gdzie jest śnieg? Bardzo przykro mi z tego powodu, bo wybierałam sie na narty, niestety wiosenna aura wszystko pokrzyżowała. I tak mam nadzieje, że ferie bedą udane, tym bardziej, że dobrze je zaczełam - wczoraj razem z przyjaciółką piekłyśmy francuskie ciasteczka, które wyszły znakomicie, ale o nich w najbliższym poście. Dziś mam zamiar opublikowac zaległe zdjecia jak robiłyśmy pizze, której nie miałam od bardzo dawna...
Kiedy wam zaczynają sie ferie? Wyjeżdżacie gdzieś?
U mnie też śniegu nie ma, ale mi ferie rozpoczynają się dopiero w lutym :) Pizza wygląda bardzo smacznie!
OdpowiedzUsuńNa ferie zostaje w domu, jestem strasznym domownikiem. Poczytam książki, zadbam o mojego bloga oraz poprzeglądam blogi innym. No i przede wszystkim odpocznę, bo w marcu zabieram się za naukę do testów gimnazjalnych :)
http://basiek-baasiek.blogspot.com/
Też mam już ferie, ale no fakt. Szkoda, że nie ma śniegu -__-
OdpowiedzUsuńPizza wygląda pysznie :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńniedawno tez pizze robiłam ;d
tez teraz bym sobie zjadla :)
zapraszam do mnie :)