Ferie mi lecą strasznie szybko, ale to nic skoro spedzam je najciekawiej jak tylko umiem. Ostatnio (jak już wspominałam w ubiegłym poście) byłam na nocowaniu u przyjaciółki. Przed nocowaniem byłyśmy na pizzy klasowej, no i na lodowisku. Musze przyznac, że na lodowisku byłam ze 3 razy w życiu, to i tak nie idzie mi najgorzej. No cóż, nie chce was zasypywac tym, co robie przez ferie. Zobaczcie sami jak udane było nocowanie :
Czy wam też te ferie lecą strasznie szybko?
Ojej mi też straaaasznie szybko lecą te ferie O__o
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :)
mybeautifuleveryday.blogspot.com
ja na ferie jeszcze czekam do poniedziałku :)
OdpowiedzUsuńwidać że nocowanie jak najbardziej udane :D
mi lecą niesamowicie szybko :(
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie zdjęcia, widać że nocowanie udane :)