sobota, 21 czerwca 2014

Droga Warszawo...

Hej!
To już minął tydzień odkąd wróciłam z wycieczki. Napisałabym o wiele szybciej, gdyby nie kłopoty z internetem. Na szczęście już wszystko w porządku, więc z przyjemnością podziele się z wami moimi wrażeniami. Może zacznijmy od pewnego, przykrego faktu, że w Stolicy byłam... 2 raz. O tak, drugi raz. Ten pierwszy to tak przejazdem. Ale zapomnijmy o tym i skupmy się na tym, że w końcu odwiedziłam to wspaniałe miasto. Od razu mnie urzekło. Fajna atmosfera i to wszystko sprawiło, że się zauroczyłam...
 
Dzień 1
Wyjechaliśmy ze szkoły około godziny siódmej. A na miejscu byliśmy... hmm, tak naprawdę to sama nie wiem o której dotarliśmy, bo podróż minęła w miarę szybko i "bezboleśnie". Od razu poszliśmy do Łazienek, następnie do Centrum Nauki Kopernik. Prosto z "Kopernika" udaliśmy się zakwaterować i zjeść obiadokolację. Objedzeni i odświeżeni poszliśmy do Arkadii. Oczywiście nie obyłoby się bez nowych szortów z H&Mu (które pewnie zobaczycie kiedyś :)). Cały ten dzień był bardzo męczący, mimo to poszłyśmy spać około 1:30, po świętowaniu urodzin Gosi.

Dzień 2
Chyba najgorszy... Pobudka - 5:55, a to dlatego by tylko zdążyć do łazienki, która była na korytarzu dla wszystkich dziewczyn z piętra (nie wspominając o pokoju dziewięcioosobowym - nie było źle :D). Jakoś sobie radziłyśmy, to znaczy - musiałyśmy sobie radzić. No więc w tym dniu byliśmy na Cmentarzu na Powązkach, w Starym Mieście, na Zamku Królewskim, na Nowym Świecie, na Krakowskim Przedmieściu i prześlicznym Wilanowie oraz w Więzieniu Pawiaka, nie ominęła nas również zmiana Warty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Może to wszystko brzmi dosyć niewinnie, jednak dało w kość!

Dzień 3
Również mieliśmy wczesną pobudkę, ale to głównie po to by się spakować i mniej więcej posprzątać wszechobecny "nieporządek". Po śniadaniu ruszyliśmy do Muzeum Powstania Warszawskiego, później Sejm oraz ogrody Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Na tym zakończyło się nasze zwiedzanie. Zmęczeni wsiedliśmy do autokaru i mimo wszystko, ze smutkiem opuszczaliśmy Stolicę...

To była jedna z najlepszych wycieczek dotychczas. Z chęcią wrócę do tego miejsca, może tym razem w celach wypoczynkowych :)

Odwiedziliście już Warszawę? Co o niej myślicie?

2 komentarze:

  1. Ahh super :)
    Kocham Warszawe, więc fajnie, że mieszkam 1h drogi od niej<3
    http://mybeautifuleveryday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię Warszawę, bo zawsze się tam coś dzieje i jest gdzie iść! Bardzo ładne zdjęcia ;)
    niuntis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń