niedziela, 16 marca 2014

O sportowych butach - czy warto?

Dokładnie dwa tygodnie temu zdecydowałam sie na zakup sportowych butów. Tak naprawde jechałam do Decathlona z przekonaniem, że nic nie kupie, no i tak też było. Dopiero w Martes Sport była ta idealna para spośród wielu innych. Bo wybór był ogromny, jedyną dla mnie przeszkodą był budżet - obiecałam sobie, że kupie buty za mniej niż 200 złotych (w głebi duszy liczyłam na 180 zł max.). Swoje kupiłam za dokładnie 179 i były to jedne z tańszych. Niestety jeszcze nie miałam okazji sie w nich przebiec, ale bedąc w nich pare razy w szkole - cwiczylam w nich na w-fie. Sprawdziły sie bardzo dobrze i wcale nie żałuje, że je kupiłam. 
Jeżeli macie taki problem, jaki ja miałam, to idźcie za głosem serca -  wy musicie czuc potrzebe :) Ja osobiście sie nikim nie sugerowałam, po prostu wiedziałam czy je chce, czy mi są potrzebne i czy nie bedą leżec w szafie. Nie leżą - są to jedne z moich ulubionych butów. 

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

5 komentarzy:

  1. Ja nie ćwiczę więc mi sportowe buty nie potrzebne ;)
    Pozdrawiam serdecznie ^^
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam jedne, ale nie były drogie, czasem się przydają np na wf.
    klikniesz w linki i banner Sheinside? To bardzo dla mnie ważne,
    będę baaardzo wdzięczna.
    http://niuntis.blogspot.com/2014/03/wiosna-w-sheinside.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi buty typowo do biegania np. są niepotrzebne, ale za to zamawiam sobie Air Maxy, bo są strasznie wygodne - idealne na rower :)
    mybeautifuleveryday.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie potrzebuję specjalnych sportowych butów do ćwiczeń ;) te co kupiłaś są śliczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie potrzebuję takich specjalnych , chociaż że chodzę do sportowej szkoły ;P

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń